Domowy krem orzechowy? Tak, wiem – żadna to nowość 😉
Popularny na blogach, tworzony najczęściej na bazie daktyli, z udziałem nie tylko orzechów laskowych. Zawsze lepszy od produktu ze sklepowych półek, który w 70% składa się z białego cukru i tłuszczu palmowego (!). I choć w domowych warunkach ciężko jest uzyskać idealną konsystencję kremu, to ze wszech miar warto pokusić się o jego przygotowanie – znajdziecie tu znajomy smak, tak przez wielu uwielbiany, ale w jakże zdrowszej wersji. Swój krem wzbogacam o szczyptę soli, pieprzu kajeńskiego oraz cynamon i kardamon – dzięki nim zachowany jest balans smaków, a całość zyskuje na wyrazistości. Ponieważ zarówno mój blender ręczny jak i melakser nie są urządzeniami o wielkiej mocy, a preferuję krem o gładszej konsystencji, to do jego przygotowania używam zmielonych orzechów. Jeśli jednak wolisz, możesz całość przygotować w melakserze, pomijając wspomniany przeze mnie etap.
Składniki na słoiczek o pojemności 500ml:
- 1 szklanka orzechów laskowych
- 1 szklanka suszonych daktyli (niesiarkowanych)
- 1/2 szklanki kakao (najlepiej surowego)
- szczypta soli, szczypta pieprzu kajeńskiego
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/3 łyżeczki kardamonu
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (opcjonalnie)
Daktyle zalać 1/2 szklanki gorącej wody, odstawić na 15-30 minut.
Orzechy umieścić na blasze do pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 125oC(T). Prażyć przez 20 minut. Po tym czasie orzechy wyjąć, poczekać 2-3 minuty, po czym obrać je ze skórek na tyle, na ile to możliwe (można zrobić to własnoręcznie lub też umieścić orzechy w ściereczce do naczyń i bardzo mocno nimi pocierać). Orzechy pozostawić do całkowitego wystudzenia.
Orzechy zmielić w młynku (użyłam młynka będącego na wyposażeniu melaksera), umieścić w misce razem z namoczonymi daktylami (wodę zachować), kakao i resztą składników. Dodać połowę wody z moczenia daktyli i blendować ręcznym blenderem na gładką, jednolitą masę. W trakcie blendowania dodawać stopniowo resztę wody, aż do uzyskania pożądanej konsystencji. Jeśli chcemy uzyskać bardziej czekoladowy krem – dodać więcej kakao. Gotowy krem przełożyć do słoika i przechowywać w lodówce.
Smacznego!